Skrada się mrok do mych okien,
Noc w czarnej sukni wędruje,
Księżyc przykryty obłokiem,
A ja tak podle się czuję.
Noc taka jest dzisiaj smutna,
Czarna jak piekielna smoła,
Pewnie jak ja jest samotna,
Z mroku kochanka chce wołać.
Nie ma go, nie ma go dzisiaj,
Na próżno szukam go wzrokiem.
Milczącej prośby nie słyszał,
Nie stoi u moich okien.
O siostro, mej samotności,
Ty widzisz moje cierpienie,
Serce mam pełne miłości,
Zasady moim więzieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz