sobota, 27 października 2012

TĘSKNOTA UST

O każdej porze, czy w dzień, czy w nocy,
Chcę patrzeć w Twoje brązowe oczy.
Chcę obserwować Twe usta piękne,
Poczuć jak płonę, poczuć jak mięknę.

Potem chcę objąć Twą twarz w me dłonie,
By poczuć, Miły, że także płoniesz.
Me usta pragnę do Twoich zbliżyć,
By je namiętnie języczkiem zwilżyć.

Prężnym języczkiem, jak mała kotka,
Z cichym pomrukiem wejdę do środka.
Będziemy długo się tak całować,
W uścisku ramion, przy głowie głowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz