sobota, 20 października 2012

WYZNANIE

Kiedy Cię nie widzę, to mi czegoś brak,
Czuję jakąś pustkę i wewnętrzny głód,
Choć tęsknota moja ma słodkawy smak,
To w duszy odczuwam nieprzyjemny chłód.

Motam się bez celu jak bezpański pies,
Nie wiem, co mam robić i za co się brać,
Czekam niecierpliwie na jakiś Twój gest,
Na Twoje spojrzenie, bym mogła się śmiać.

Gdy tylko Cię ujrzę, mija smutek mi,
Oczy mi się śmieją, Ennio w sercu gra,
Jesteś jak eliksir na ponure dni,
Jak coś cudownego, co króciutko trwa.

Przychodzisz, wychodzisz, przychodzisz i znów...
Jednak taka chwila jest dla mnie jak sen,
Ty nawet nie musisz mówić żadnych słów,
Wystarczy, że jesteś, już jest dobry dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz