środa, 24 października 2012

WYSTARCZY ŻE JESTEŚ

Tęsknię za dotykiem Twoich ust namiętnych,
Pragnę byś mnie pieścił, przytulał, całował.
Rozbudzasz me zmysły, zmysły erotyczne,
Tak bardzo Cię pragnę, że mogę zwariować.

Sama Twa obecność, kiedy jesteś przy mnie,
Siła Twego wzroku, bliskość Twego ciała,
Wszystko, to Kochanie, jak silny narkotyk
Zwiększa tylko głód mój, tak to na mnie działa.

Im częściej Cię widzę, tym bardziej Cię pragnę,
Im bardziej Cię pragnę, tym więcej chcę jeszcze.
Jesteś mą obsesją, mym grzechem moralnym,
Jesteś mi potrzebny jak pustyni deszcze.

Każdy błysk w Twych oczach, słowa w Twoich ustach,
Przypadkowy dotyk, grymas twarzy, uśmiech,
Wszystko to, niestety, aż tak na mnie działa,
Że marzę na jawie... jak bym była w półśnie.

Erotyczne mrzonki, pragnienie, tęsknota,
Skok adrenaliny, dreszczyk na mym ciele...
Taki stan sam w sobie już jest tak cudowny,
Że cokolwiek zrobisz, dałeś mi już wiele.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz